Szczęście. Pojęcie względne.
Przybiega do domu zziajany chłopak,
"Mamo mam szczęście. Polonista
zachorował."
Przybiega do domu chłopczyk z Afryki,
"Mamy szczęście. Nie wszyscy zabici. "
Przybiega do domu zziajany chłopak,
"Mamo mam szczęście. Polonista
zachorował."
Przybiega do domu chłopczyk z Afryki,
"Mamy szczęście. Nie wszyscy zabici. "
Komentarze (13)
O tak całkowicie się zgadzam szczęście to magiczny
dotyk w chwilach słabości ...twój wiersz....ukazuje
niesamowite szczęście....pozdrawiam...
w sumie tragiczne słowa.faktycznie słowo szczęście
jest pojęciem względnym.I to widać w Twoich słowach...
super miniaturka ... dwa jakże rozbieżne pojęcia
szczęścia...pozdrawiam serdecznie
lubię dobre miniaturki
pozdrawiam
WOW! mocne porównanie!
wymowna miniaturka na bardzo duży PLUS
całkowicie się zgadzam z tym że szczęście jest
pojęciem względnym -pozdrawiam
miniatura pełna smutnej treści zwłaszcza afrykańskiego
chłopca
Czarno-białe kontrasty.Ale pisarz po to ma pióro, by
to zgrabnie ująć. Serdecznie pozdrawiam.
Szczęście wiąże się także z nieszczęściem - biedny,
chory polonista.
Miniaturka ale z treścią-różnice widoczne na biało i
na czarno..powodzenia
W ostatnim czasie odbywałam szkolenie u pracodawcy
(ubiegałam się o pracę). Początkowo musiałam przejść
przez różne działy i stanowiska. Osoby tam pracujące
były pełne obaw, czy przypadkiem nie uczą mnie
arkanów, bym zajęła ich miejsce. Gdy okazało się, że
na pewno nie będę pracowała na magazynie z racji
schorzenia kręgosłupa, magazynierka miała w oczach
niekłamane szczęście... Cóż, dziwnymi ścieżkami to
szczęście chadza. Pozdrawiam.
Punkty widzenia i układy odniesienia decydują o
względności...pozdrawiam serdecznie