Szczęściu na przeciw
Samotny talerz, waza pusta,
spłynęła łza na brzeg obrusu.
Czas zatrzymany w ramie okna
I ty samotna, z chęci? Z musu?
Wybrałaś drogę, której nie znasz,
win nie odkupisz, nie ma takich.
Nabierz do życia animuszu,
przestań zamartwiać się chłopakiem.
Na pęczki znajdziesz ich na wiosnę.
Oni szukają jak ty - marzeń.
Zerknij do lustra „zrób” coś z
twarzą.
A co cię spotka? Czas okaże.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2007-04-05 07:17:27
Ten wiersz przeczytano 1130 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.