Szczesliwe zakonczenie smutnego...
For my little Angel...
Dziekuje za to, ze mi dzis pmogles,
Dziekuje za to, ze sil mi dodales.
Dziekuje za Twe piekne spojrzenia-
-najwieksze w mym zyciu bolu ukojenie.
Szukam pomoc w Twoich oczach,
dlugo marzac po bezsennych nocach.
Chcialabym by powtorzyl sie ten czas-
-by to trwalo jeszcze raz.
By marzenia sie spelnily
i me zycie rozjasnily.
By radosci nadszedl czas,
co polaczy znowu nas.
autor
zagubiona_milosc
Dodano: 2004-10-21 16:10:45
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.