Z szczyptą doniosłości
Z szczyptą doniosłości,
Daję przemyślenie.
Będę słał miłości,
Pogodne wrażenie.
Uczucia szczęśliwe,
Piękne dokonania.
Miłowanie tkliwe,
Nadziei starania.
A reszta już sama,
Wypełni żywota.
Nie jak szczęścia dramat,
Co ginie w kłopotach.
Mogę czynić długo,
Takie przyrzeczenia.
Jak ten, który sługom,
Daje polecenia.
Oni mogą trwonić,
Rozkazów spełnienia.
Bardziej jednak bronić,
I losu nie zmieniać.
Trwać przy swoich sądach,
Mądrość doskonalić.
Bo tylko w poglądach,
Miłość się utrwali.
Z szczyptą wielkiej chwały,
Daję przemyślenie.
Jestem taki mały,
Wielką miłość cenię.
13/01/2013
Komentarze (1)
Pęknie o miłości, a ta wielka, prawdziwa na wagę
złota. Pozdrawiam.