Szeptaniec...
Daj mi Panie trochę siły
o to dzisiaj cicho proszę
z resztą jakoś sobie radzę
więcej siły i uniosę...
cierpliwości daj mi Panie
by nie drażnił drugi człowiek
choć kropelką swej miłości
zasil słaby mój krwiobieg...
daj zachować twarz przyjazną
dla tych co inaczej myślą
i nie pozwól nigdy Panie
bym też pluła nienawiścią...
autor
sari
Dodano: 2020-03-07 14:20:35
Ten wiersz przeczytano 2003 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
Piękny wiersz-modlitwa :*
To i troszkę dla mnie dobry Boże
Ratuj mnie prawie trupa
Bo żem strasznie upadł
Poszepczę przed snem za Tobą...
Pięknie to napisałaś Aniu.
Serdeczności :)
Świetny, refleksyjny wiersz Pozdrawiam
szeptanecznie
Jestem za.
Pozdrawiam, sari :)
To nie wiersz, ale modlitwa
o tą siłę do przeżycia
nienawiści tnie nas brzytwa
zło za gardło słabych chwyta
Oj Ty Panie daj nam siły
a tak wiele jest jej trzeba
by był człowiek szczery miły
zrobił z ziemi troszkę nieba.
Pozdrawiam serdecznie
Bartuś jutro będę weselsza ;-))))
Anno - jakaś smutaśna jesteś ostatnio. Uśmiecham się
do Ciebie najserdeczniej :-) :-)
Dziękuję za dzisiejsze wpisy :-) pozdrawiam i dobrej
nocy życzę
Gratuluję talentu. Wiersz modlitwa cudeńko. Moim
skromnym zdaniem zasługuje na złotą stalówkę.
Dobrej nocy życzę.
"Nie zawsze trzeba uważać za drania,
tego co jest odmiennego zdania." - Sztaudynger
Pozdrowionka.
Fajnie się czyta.Siły,cierpliwości i tolerancji nigdy
nie za dużo.Pozdrawiam :)
Bardzo głęboka refleksja?
sari, tego Tobie jak i sobie życzę:)
Gdyby wszyscy ludzie tak myśleli, lepsze byłoby życie
na tym świecie:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ja też o to poproszę. Przyda się w pracy. Pozdrawiam.