Szeptem wszystkich zmysłów..
Szeptem wszystkich zmysłów..
Ciało przechodzi dreszcz..
Spragniona czułych dotyków..
Wolno porusza się pierś..
Pustej komnaty chłód...
Daleki słońca blask...
Za oknem wiatru szum..
Mrokiem pokryty świat..
Język płonącej świecy..
Oświetla bladość ścian..
Bezsenność oczy męczy..
Spiętrzonych myśli kram..
Umysł pełen rozterek.
Wciąż szuka rozwiązań..
Wymazać ślady ścieżek..
Przeciąć nici rozstań..
Szeroko otwarte powieki..
Pragną odnaleźć postać..
Widzieć jej obraz piękny..
Na zawsze z nim pozostać..
Komentarze (1)
Bezsenność jest męcząca,przynosi różne
myśli.Pozdrawiam głosik zostawiam.