Sześcian zamknięcia
Zamknięta w pudełku
Jak w klatce
Otoczona betonem
Z kolorowymi ściankami
Odsunięta od świata
Całkiem zapomniana
Została zupełnie sama
Czasem ktoś zapuka
Otworzy na chwilę drzwi klatki
A potem ona znowu
Zostanie po prostu sama
Nadal zamknięta w sześcianie
Z czarnymi myślami
Bezsilnie pukająca
Cichym głosem krzycząca
"KTO MNIE UWOLNI Z TEJ KLATKI?"
Komentarze (1)
Bardzo mądry wiersz mówiący o tym co często się zdarza
w naszym życiu.