Szklane domy
Przesyt doskonałości, wielkości
Wzniesione trudem rąk ludzkich
Dumne stoją, odsłaniając
życie, jakie w nich tętni
Niczym niewzruszona
Obojętna w codzienności jednostka
Spojrzy na molochy
Ten, co potrafi zrozumieć piękno
Ujrzy szklane domy
autor
M.J
Dodano: 2008-04-16 19:34:21
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
cóż.. pozostaje mi chyba dołączyć się do
pozostałych..;) wiersz ładny... lekki ale...
jednocześnie ciężki..;) pozdrowienia;)
Cóż, że pięknie wzniesione, jak puste, niczym
niewzruszone... Ładnie.
ja mimo wszystko nie znoszę tych szklanych domów.
ale wiersz b.ładny. Pozdrawiam./+