Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szkoda, ze ciebie nie ma

Stanisław Barańczak zmarł dzisiaj w nocy w swoim domu w Newtonville na przedmieściach Bostonu. Od wielu lat ciężko chorował. Miał 68 lat. Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,17182795,Ni



niepowszedni w świąteczny dzień nas pozostawił
z bransoletką z grawerem "na przegubie dłoni"
z "prawdą potrąconego" i z "tak zwanym światem"
tak nagle oddzielony od słowa "we własnych
czterech cienkich ścianach". minął jak epoka
chociaż zwykle utrafiał w samo sedno bólu
celnie i bez patosu. z pozoru po prostu.

poszedł w ten dzień świąteczny niepowszedni człowiek
w drogę. w powszedniość losu - w "wiatr i w dygot szyby".

W cudzyslowach cytaty z Jego wierszy. http://wyborcza.pl/1,75478,17182795,Nie_zyje_Stanislaw _Baranczak__Mial_68_lat.html

autor

grusz-ela

Dodano: 2014-12-26 13:55:15
Ten wiersz przeczytano 1488 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

karmarg karmarg

odszedł wspaniały człowiek ...szkoda że nie stworzy
już nic ....będzie żył w swojej poezji dla potomnych

grusz-ela grusz-ela

Zabiera Emciu. Pewnie Tam byl potrzebny...

emcio emcio

Niech spoczywa w spokoju (*).
Znałem człowieka (oczywiście w przenośni).
Ehhh...dobrych ludzi śmierć zabiera.

grusz-ela grusz-ela

Odszedl wybitny czlowiek.
Dziekuje Wam za czytania tekstu, ktorym zegnam Go.
Zostaly doskonale wiersze, do ktorych zawsze bede
powracala.

Sotek Sotek

Wciągająca smutna opowieść. Pozdrawiam świątecznie:)

Ola Ola

Bardzo smutne. Czytałam tą smutną wiadomość.
Pozdrawiam grusz-ela

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Był jeszcze młody, mógł jeszcze, żyć, tworzyć,
cieszyć się życiem. Pozdrawiam mile.

krzemanka krzemanka

Pięknie podałaś wierszem, tę smutną wiadomość.
Pozdrawiam.

BaMal BaMal

pozwoliłam sobie wkleić jeden z wierszy naszego poety

Wzruszenia

Wmawiane od tak dawna, siłą rozżaloną
ściągane wewnątrz: by tam okryć grzbiet
cierpkiego wciąż-to-samo, wystające
żebra, co drą aksamit. Miękkość nie chce
być różnoraka na tyle, na ile
tego się żąda w pośpiechu. Zapewne,
rzecz, która tylko twym nie jest udziałem,
skwapliwie śmieszy, ale później ciebie
w tym śmiechu wykasłuje. Wciąż to samo,
złożone na krzyż z płaszczących się części,
ubogo przewidzianych. Lecz czy one
nie chcą nas oszukiwać w s z y s t k i c h ; czy
wybierają; czy ci są wybrańcami
(bo tak nieliczni), których nie wybrano
i zostawiono z płaszczem na ramionach.
Lecz były, będą w którejś z pozostałych
dłoni: wzruszenia wreszcie nie wmówione.

AnnaX AnnaX

:) Teraz jest cały. Dziękuję.

grusz-ela grusz-ela

Anno
http://wyborcza.pl/1,75478,17182795,Nie_zyje_Stanislaw
_Baranczak__Mial_68_lat.html

AnnaX AnnaX

Nie mogę otworzyć podanego linku. Cały jest podany?

grusz-ela grusz-ela

Ilona - poczytaj jego wiersze i o nim poczytaj.
Pozdrawiam

ilona86 ilona86

Piękny wiersz, wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam
kim ten Pan był...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »