Szkoła życia
Nie wyobrażasz sobie nawet,
Ile nauczyły mnie te bloki,
Dały mi szkołę życia,
Do której chce uczęszczać,
Chuligani tak o nas mówicie,
Choć żadnego nie znacie,
Więc w spokoju zostawcie,
Dla własnego bezpieczeństwa,
Chcesz coś zmienić,
To nie pozwól dziecku,
Wybrać szkoły życia,
Bo będzie jednym z nas,
Którego nie zabije czas,
Szkoła życia,
To miejsce nie dla każdego,
To miejsce dla psychicznie mocnego,
Który nie boi bronić się swoich racji,
Tu każdego z nas nazywam braćmi,
Każdy pójdzie za Tobą w ogień,
Ty mówisz że jesteśmy źli,
Bo nie damy sobie nawciskać,
Bo bronimy tego co kochamy,
A my Cie głęboko mamy,
I robimy swoje,
Bo każdy na tej Ziemi,
Ma swoje zadanie,
Twoje to w kościele stanie,
Nasze na meczach kibicowanie ...
To w hołdzie dla tych którzy chodzą do szkoły życia, którzy pójdą za mną zawsze broniąc wszystkiego co mamy ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.