Szkolna miłość
Pamiętasz czekoladowe bajaderki,
Które po kryjomu sobie podjadaliśmy?
Zapach kwiatów łąki,
Gdzie koślawe wianki pletliśmy?
Srebrne, spadające gwiazdy,
Które miały spełnić nasze marzenia?
Mój czerwony plecak,
Ręce bolały Cie od noszenia?
A nasze kino?
Upadłes na podłogę, gdy złożyłam Ci
krzesło.
I nasz śmiech,
Jak zaczęliśmy, to nie mogliśmy
przestać.
Pierwszy dotyk rąk,
Od którego dreszcze przeszywały nasze
ciała?
Smak pocałunku,
Po którym nie mogliśmy spojrzeć sobie w
oczy?
I ten deszcz,
My bez parasola, powiedziałeś, że mnie
kochasz.
Że jestem tylko twoja,
I twoja już na zawsze pozostanę.
Pamiętasz? Wiosna, lato, jesień, zima...
Wiem, to już tyle lat.
Powiedz chociaż, że mnie wspominasz.
Powiedz, że pamiętasz moje imię.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.