szła dzieweczka do laseczka
szła dzieweczka do laseczka
gęste labirynty w ciętym czasie
zatrzymane
wybijały takt
falująco
cicho głośnie
ziemsko
otarł się o uda otworzone miłością
pielgrzyma
zatrzymał płynącą bielą
wpuszczone gwiazdy
drogą kluczem
wszystkim
szła dzieweczka do laseczka
pajęczyna zagubiona w dotyku
wbrew zasadom
puściła w niepamięć
dłonie oczy
może serca
szła dzieweczka w zapomnienie
autor
Regina
Dodano: 2005-06-01 16:04:05
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.