Szmelc
Nawet już człek głupi
wie, że nie da rady,
że cokolwiek kupi
- ma ukryte wady.
Weźmy butów obraz:
nieważne skaj, skóra,
jak podeszwa dobra
- to sypie się góra,
kiedy góra mocna
- już w tym modnym chłamie
obcas zdarty do cna,
podeszwa się łamie…
i tak jest ze wszystkim
od pralki po wieże,
odkurzacze, gwizdki
koszulki, talerze…
Gdy producent chytry
(co dziś jest regułą)
zawsze znajdzie wytrych
by się szybciej psuło.
Komentarze (52)
Takie nastały czasy, że pralka Bosch, która przy
trójce dzieci chodziła bez zarzutu 12 lat - stała się
legendą. Dziś prawdziwych pralek już nie ma...
Pozdrawiam serdecznie :)
Obecnie markowe produkty, to w większości, zlepek
części produkowanych w krajach, w których "siła
robocza" tyra za psie pieniądze...
@Sławomir Sad
Nie mam takich doświadczeń. Kia 12 lat bez problemu,
pralka ok. 10 lat, lodówka jeszcze dłużej, odkurzacz z
Biedronki za 99 zł ma już 5 lat i działa. laptopy
rzeczywiście 5 lat i wymiana. Ekspres do kawy po 6 lat
też.
Pozdrawiam
wymieniałam w domu w jednym roku wszystkie sprzęty
agd, umierały w koleności kupowania dokładnie po 5
latach:(
pozdrawiam serdecznie Anno
i zostawiam podobanie dla Weny
:)
@Marek_Żak
Umiar w trwałości jak najbardziej. Ale nie może tak
być, że przemysł specjalnie tak produkuje pralki itp.,
żeby po kilku latach się tak psuły że trzeba by kupić
nową. W tym ma interes jedynie wytwórca, który żyje na
koszt konsumentów, czyli nas.
Bywa z tym różnie, ale z drugiej strony w temacie,
jaki znam dobrze. Otóż tenisowe rakiety, produkowane
obecnie z poliwęglanów i innych kosmicznych tworzyw, w
ogóle się nie psują i są tak naprawdę niezniszczalne,
chyba że ktoś wali nimi w coś jeszcze twardszego, jak
na przykład w stalowy słupek. Gdyby nie reklamy (jak
kupisz nową, będziesz grać lepiej), ludzie by grali
latami, a producenci zbankrutowali. Dawniej drewniana
rakieta starczała na rok, teraz jest prawie wieczna.
Jakiś umiar w trwałości może być musi. Pozdrawiam
Tak właśnie jest, byle zarobić...
Pozdrawiam serdecznie :)
Dokładnie tak! I często nie można już liczyć nawet na
uznane marki...
Pozdrawiam :-)
teraz stawiają na pobyt nie na jakoś
miłego dnia:)
Witaj życzliwcze,
właśnie niedawno pewien polski fachowiec tłumaczył
mi, że dla dobra gospodarki - jej rozwoju i tym
samym dla nas samych jest to prawidłowa
polityka...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
na czymś producent musi pojechać,oby mu się wózek nie
popsuł-super wiersz,zabawny i z polotem
twórczym:)pozdrawiam serdecznie*
Tak, to jest przemyślany cel. Kasa liczy się kasa.
Pozdrawiam Aniu.
Cel w tym swój mają, dzięki temu zyski zwiększają.
Udanego dnia z uśmiechem:)
Tęgie głowy nad tym pracują,
żeby się często psuło :(
Oj, tak :)