Szopka
"W nędznej szopie urodzony, Żłób Mu za kolebkę dano. Cóż jest, czym był otoczony? Bydło, pasterze i siano."
Powiem Ci kilka słów w sekrecie
W małej stajence Maryja porodziła Dziecię!
Cieszą się wszyscy i radują
Jeszcze nie wiedzą, że złe moce Heroda
Jezuska prześladują
Nikt nie chciał udzielić Świętej Rodzinie
pomocy
Jednak narodziło się Dziecko -Zbawiciel
Tej nocy
W żłóbku Mały położony
Patrzy się na wszystkie strony
Oczka jak perełki świecą
A tam daleko trzej królowie z brylantami
pędzą
Biegną za Gwiazdką co sił w nogach
Nie towarzyszy im żadna trwoga
Wiedzą, że wiara dobrą drogę wskazuje
Każdy z nich radość w sercu czuje
Na sianku dziecko leży
Wokoło mnóstwo zwierzątek bieży
I te małe i te duże
Składają pod żłóbek swego Pana róże
Wraz z Maryją się raduje
Józef uśmiechnięty
Pomógł matce Zbawiciela
Wkrótce go ogłoszą świętym
Promienieją w blasku księżyca twarze
To Trzej Królowie dotarli
Niosą berło Dziecku w darze
Chcą by dzięki Jego rządom niesprawiedliwi
umarli
Piękny głos ze stajenki się wydobywa
To Maryja „Lulajże Lulaj”
Jezusowi śpiewa
Przez Anioła natchniona
W bólu już ukojona
"Potem i króle widziani, Cisną się między prostotą, Niosą dary Panu w dani: Mirrę, kadzidło i złoto. Bóstwo to razem zmierzało Z wieśniaczymi ofiarami! A słowo Ciałem się stało. I mieszkało między nami."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.