Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W szpitalu



Zapytałem siostrę o zwykły plaster raz
Odpowiedz brzmiała- rany goi czas

------------------------------------------- --------
Pamiętam jak przed laty
Wśród ludzi gęstym tłumnie
Krzycząc to za idee taty
Z wypiętą piersią szedłem dumnie

Ulice bez barwnych kwiatów
Lecz szumiały wciąż i wciąż
To gniewne głosy mych braci
Domagały się sprawiedliwości jak jeden mąż

Niech żyje Lech krzyczano wciąż
Wypuścić internowanych (najwyższy czas)
I nagle petarda upadła w gąszcz
Rozstąpił się ludzki las

Woda się leje bystrym strumieniem
I do płaczu doprowadza płaczący gaz
Nienawiść już rządzi ludzkim cierpieniem
Idą kamienie w ruch raz dwa raz

------------------------------------------- -------
Dziś po latach już wielu
W zwykłym cywilnym leżąc szpitalu
Przypominam sobie te chwile przyjacielu
W każdym szczególe, detalu

Siemiatycze 1986 10 23

autor

stefan2230

Dodano: 2009-11-08 13:44:15
Ten wiersz przeczytano 863 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Lolcio Lolcio

Bardzo ciekawy wiersz. Z przekonaniem daję + i
pozdrawiam! L

babajaga babajaga

smutne wspomnienia....och te czasy...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »