Sztorm
kiedy wyjeżdżasz i noc wymyka się
na swiat
boję się zasnąć
Księżyc ubiera się w srebro
wyją furie burzy
roztrzaskuje się wściekły sztorm
o skaliste ostrza
chimeryczne wody oceanu
chcą wejść do domu
wzmagane przypływem
uzależnionym od
Księżyca i Słońca
dzwonisz -
wspierasz słowem
kocham moje życie w twoich dłoniach
kowalu mojego szczęścia
gasną ostatnie gwiazdy
wskazówki zegara leniwie
przesuwają horyzonty czasów a
Księżyc już wygląda jak uśmiech nieba
czekam -
na wschód Słońca -
zgasi wszystkie niepokoje i
czekam na twój powrót
z koncertu
Komentarze (138)
Re:) tanczaca z wiatrem:)
Witaj Grazynko, dziekuje za komentarz, dziekuje za
refleksje i rowniez bardzo dziekuje za mily utwor w
wykonaniu Urszuli Sipinskiej - Muzyk...muzyk.
Wlasnie, tak jakos trafil sie i mnie, muzyk.:)
Pozdrawiam serdecznie, milego reszty dnia, Grazynko.:)
Dobrze, to czekamy :)
Pięknie piszesz o swojej tęsknocie Aniu, wygląda na
to, że muzyk się za partnera trafił, też mam do nich
słabość, ogólnie do wszelkiej maści Artystów:)
Miło było przeczytać Twój wiersz,
miłego wieczoru Aniu życzę:)
https://www.youtube.com/watch?v=okn9ounHLvI