Szukając
Gdy widzę Twoje oczy jak kryształy
serdeczności
Gdy widzę Twoje ręce jak gest
uprzejmości
Gdy widzę Twoje ciało jak symbol
gorliwości
Gdy widzę Twoją duszę - dostrzegam Twe
oblicze
Przez przypadek poznany - od razu
pokochany
dziś tak uwielbiany, choć wcześniej
niedostrzegany
Mijaliśmy się co dzień nie widząc swych
dusz
Los splótł nasze serca mimo tylu burz
Ujarzmiłeś mnie - dziko rosnącą różę
pozbawiłeś kolc na niezdobytej górze
Zbieraczu kwiatów o słodkim smaku
jesteś tu codziennie i pozostań
niezmiennie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.