SZUKAŁAM...
Szukałam kiedyś gwiazdy szczęścia
na bezchmurnym niebie
Która spełniłaby me najskrytsze
pragnienia
Szukałam jej długo
Chciałam by spełniła me wszystkie
zycznia
Jedno, drugie, trzecie...
Poukładane i związane kokardą z moich
łez
Szukałam szczęscia w smutku
które garścią pocałunków
odrobiną czułości i namiętności
rozproszy moje łzy
Kiedy tak szukałam i błądziłam po niebie
pojawiłeś się Ty
Bałam się tylko by nie zranić Ciebie
Chciałam byś przy mnie szczęśliwy był
Przy Tobie zniknęły wszystkie złe sny
Już nie siedziałam w pokoju bez okien
Sciany nie były szare, lecz nabrały barw
Nasłuchiwałam Twoich kroków
Prosiłam Boga byś tylko wrócił
Byś wracał do mnie cały czas
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.