Szukam
Przez Brylancik
Dotykam stopami zielonej trawy pełnej
kropelek rosy
gdy świat wstaje niemrawo ze snu.
Zamykam oczy aby odczuć tylko
Twój dotyk i pieszczoty moich stóp.
Rosa przelewa się między palcami
niczym muśnięcie Twoich warg.
Nie ma Cię
ale wciąż Cię szukam
i ze zdziwieniem znajduje
nawet w porannym spacerze
w odczuciu nagości
moich myśli i moich odczuć.
Dzień mija zamknięty w klatce
bez Ciebie aż przychodzi ciemność,
w której nikt nie dostrzega uśmiechu
ochoczego oddania się Tobie
w bezmiar pieszczot ,
którymi obdarowujemy
siebie patrząc najintymniej.
Komentarze (5)
Teraz jest czas szczególny - pomimo zapisu "szukajcie
a znajdziecie" nikt nic nie znajdzie poza tym co w
jego wyobraźni, bo przecież covid wszędobylski
towarzyszy każdemu planowi. I człowiek myśli a covid
kryśli.
Podobno szukanie sprawia, że w końcu się znajduje :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Ładnie, romantycznie, miło czytać, pozdrawiam
serdecznie, udanego dnia.
U mnie podobny odbior jak u Isana...
Mówią, że kto szuka, ten znajdzie.
Dla mnie ten wiersz jest pełen marzeń i tęsknoty.
Pozdrawiam serdecznie