Szukam Cię wszędzie
dla blondyna...
Wszędzie
Szukam bez ustanku
Szukam
I morduje siebie samą
Całymi dniami
Kiedy świeci słońce i pada deszcz
Nigdy nie przestaje Cię szukać
Poszukiwania me nie mają końca
Bo wiem że warto
A może daremnie Cię szukam
Tego nie wiem
Bo nawet gdybym wreszcie odnalazła
Nie chce, nie potrafię dzielić się i
ufać.
Nie umiem otworzyć serca
I tak po prostu
Zwyczajnie zaufać
Podobno przeszłość odeszła
Jakby nigdy się nie działa
A była tylko snem
Ulotnym wrażeniem
Jednak wciąż jest mi cierniem w sercu
Chcesz spróbować go wyjąć ???
Komentarze (3)
To nie był sen , ni ulotne wrażenie a ciernie niedługo
będą wspomnieniem .
Pozdrawiam
Cierń sam wyskoczy, gdy w sercu zagości gorąca miłość!
sama chyba nie do kóńca wiesz....pytasz jakby siebie
bo nie wiesz co on na to.wiesz że nie będzie łatwo ale
czy warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki?wejdź a
się przekonasz.jedyne rozwiązanie.dobry wiersz!