Szukam słów, które nas odrealnią*
Anno,
to nie jest wiersz dla ciebie
ani o tobie, zaledwie kilka zdań,
które drapią w gardle. Trzeba
odkaszlnąć,
inaczej żal zrobi swoje; obudzi uśpione
i zacznie skamleć o cokolwiek,
choćby i obłęd.
Mówisz, że ilu ludzi tyle nieszczęść,
a ja wiem jedno: zakochany człowiek
ma w sobie coś z psa;
kopnij porządnie,
może w końcu nie wrócę.
Tytuł to wers zapożyczony z wiersza
"Zderzenie", autor Piotr Szelewicz.
Komentarze (18)
I
Bdb wiersz, tak to prawda z tym psem, z kopnięciem
też.
Miłego wieczoru życzę z podziwem :)
Mocno powiedziane. Zatrzymałaś.
Pozdrawiam :)
niekochajacy, chyba:)
zakochany czlowiek ma cos z psa - bardzo trafne,
zreszta calosc dobra,
skomlenie o milosc jest straszne,
dla jednej i drugiej strony,
choc jesli ten nie kochajacy jest pozbawiony uczuc
wyzszych moze czerpac chora satysfakcje z laszenia sie
/psa, suki/,
nie dziwie sie peelce, ze miotaja nia - chec ucieczki
i zostania, jak wierny pies; nie dziwi ta prosba o
kopniaka...
pozdrawiam;)
ale puenta:) zachwyciłaś:)
dobry wiersz zatrzymał :))czy wystarczy kopniak
trudno powiedzieć dużo zależy chyba od charakteru
człowieka-pozdrawiam
Fakt. Każdą miłość można zabić, psią trudniej. Bardzo
dobry wiersz, zmusza do przemyśleń. Pozdrawiam)
Dołączam do czytelników, którym wiersz się podoba.
Jednak w przeciwieństwie do niektórych przedmówców
uważam, tak jak peel, że porządnym kopniakiem można
pozbawić złudzeń. Miłewgo wieczoru:)
psia miłość jest bezwarunkowa, kocha nawet gdy boli
myślę, że tak kocha Peelka
pozdrawiam serdecznie
mocne słowa (nie wiem czy kopniak pomoże?)
Wymowne, oby takie słowa każdy z nas znalazł,
pozdrawiam :)
Fantastyczny, czysty naturalizm.
Fantastyczny, czysty naturalizm.
Miłość, ta prawdziwa i kopniakiem nie przepędzi...
pozdrawiam serdecznie