Szumią drzewa
Szumią drzewa, szumią bezlitośnie,
szumią w złamanym sercu,
co krzyczy bezgłośnie.
I jęczy, i łzy roni niebo
- choć w oddali czerwienią zachodzi -
ktoś umarł... z miłości.
Zaklęty w swym wnętrzu z życiem toczy
boje,
serce w skałę przemieni,
i rzuci gdzieś w dalekie zdroje.
Zabrakło mu błękitu dziewczęcych oczu
- nic nie widzi, nic nie słyszy.
Żyje z dala od świata.
autor
samotnyanioł
Dodano: 2010-12-06 13:26:12
Ten wiersz przeczytano 1049 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
zryw romantyczny rozpacz Pięknie i niech ulgą słowa
Krzysztofa Baczyńskiego będą cyt.cisze spadają w
dłonie bogactwem za darmo,
w szept mgieł schodzą strumienie w cierpkich błyskach
noży.
Można nic nie mówić,
w chmurach się położyć,
wędrować Pozdrawiam