Szumiąca dziewczyna
Szumu słyszysz wołanie?
To tak jakby myśli kołysanie (się).
Więc wyszumiej się dziewczyno!
Myślą, słowem i uczynkiem.
Smutki nadrabiaj miną, pamiętaj, od tego
wszystko się zaczyna.
Słyszysz już te szumy?
To tak jakby palcem tknąć lekko struny.
Niektórym coś tam zgrzyta,
Ale takich nie warto się pytać.
Więc dziewczyno, nie czekaj na tą miłość,
Zawsze to na początku wygląda miło,
Potem zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt.
I ta miłość traci rytm.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.