Szyszka;
Szyszka wisi na gałęzi,
myśli sobie : kto mnie więzi ?
Ptak przygląda jej się skrycie -
ćwierka do niej – uwierzycie ?
Szyszka zerka na ptaszynę -
pewnie chciałby okruszynę !
Nie mam, nie dam, gdybym miała,
Już bym dawno nie wisiała.
Szyszka tańczy na gałęzi -
myśli sobie : kto tak rzęzi ?
Kto zawodzi głosem cicho,
czy to do mnie – co za licho ?
Szyszka kiwa się na boki,
Ćwirek obok niej podskoki
wykonuje bardzo żwawo,
rzęzi do niej: pięknie, brawo!
Szyszka huśta się przepięknie,
Ćwirek jej wtóruje z wdziękiem.
W rozhuśtaniu i podskokach
spadła szyszka hen z wysoka.
Zadziwiony Ćwirek wielce,
sfrunął pomóc swej bidulce,
która w miękki mech upadła -
ziarna jej wiewiórka zjadła .
Komentarze (17)
Fajnie i nie tylko dla dzieci :)
masz sporo radości w sobie co ma odbicie w Twoich
wierszach!