Tak bezpiecznie.
Te sprawy które są przyziemne,
oświetlić trzeba światłem jasnym,
by się widocznym stało ciemne,
i światła prawdy nie zagasły.
Problemy jakże oczywiste,
nie mogą dłużej być skrywane,
a to co jasne jest też czyste,
i takie będzie pamiętane.
Zapomnieć nie da się tych zdarzeń,
które w jasności żyją wiecznie,
bo są odblaskiem naszych marzeń,
tkwiących w tym świetle, tak
bezpiecznie.
A ci co wolą żyć w ciemności,
niech tam zostaną opuszczeni,
my poświęcimy się jasności,
jej czystym blaskiem oświetleni.
Komentarze (2)
...a co się stanie w chwili, gdy światło swoim
blaskiem odsłoni to, co w ciemności skrywane i oczom
nam ukaże, że wcale nie jest tam tak pięknie
... wiersz dobrze się czyta , porusza swą treścią i
podoba mi się
Wiersz płynny i dobrze napisany, treść te ż wzniosła(
tylko zamień jedno słowo..sprawy "by uniknąć powtórzeń
a co do rymów się nie wypowiadam, ponieważ treść jest
w nim ważniejsza.