Tak było...
W smutnym okresie
mijało moje dzieciństwo.
Wszędzie było ponuro, szaro.
Ubranka i zabawki były
nieatrakcyjne,
bajecznych barw pozbawione.
Czas umilała lalka gałganiana.
Razem ze mną w krainę
wyobraźni wędrowała.
Różne historyjki wymyślałam.
Swój kolorowy świat
tworzyłam
Żyłam w krainie wyobraźni.
Byłam czarodziejką,
w radość zmieniałam
byle jakie dni.
Tak pokonywałam
lęki i słabości.
Tworzyłam rzeczywistość
pełną szczęścia i radości.
Nadal mimo bagażu lat,
często wracam w swój
zaczarowany świat.
Komentarze (4)
Miło się wraca do wspomnień.
Ps. - w tytule 5 kropek to wada zapisu. Jeśli chciałaś
postawić wielokropek, to on się składa z 3 kropek.
"Nadal mimo bagażu lat,
często wracam w swój
zaczarowany świat."
I dobrze, bo to jet najtrafniejsza recepta na
najtańszy i najskuteczniejszy lek na wszystkie choroby
świata.
Czytelny przekaz. Szczęśliwe dzieciństwo, nie zależy
od najpiękniejszych zabawek. Miłego dnia:)