Tak dawno nie widziałem Ciebie..
Zobaczyłem cię ma przystanku po drugiej
stronie ulicy..
Miałaś kremową bluzkę i brązową
spudnicę..
Twoje czarne włosy powiewały na
wietrze..
Brązowe oczy wpatrzone w szary chodnik..
Czekałaś na czerwony autobus numer 16..
Byłaś taka smutna..
Chciałem podejść i cię rozweselić..
Ale moja "dwójka" nadjechała właśnie..
Z tęsknotą w oku spojżałem po raz ostatni
na Twoją smutną twarz..
Chciałbym.. Byś była szczęśliwa..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.