Tak łatwiej
Złociste promienie rozświetliły ranek.
Biele zabłyszczały milionami luster.
W magii krajobrazu z dobrą myślą wstaję,
radośnie witając dzień o wpół do
szóstej.
Chociaż ze mnie nie jest jakiś tam
skowronek
(lubię pogaduchy ze srebrnym
kloszardem),
kiedy pocałunkiem sen z powieki zdjąłeś,
zaspane marzenia czule pogłaskane
westchnęły. Piżamę zrzuciły ochoczo.
Znów dzień się uśmiechnął pomimo, że
styczeń.
Zwykłym sprawom łatwiej rozplątać
warkocze,
gdy codzienność iskrzy płomiennym
obliczem.
Komentarze (26)
Madziu urocze są Twoje wiersze:) jesteś pogodą osobą:)
To prawda tak jest łatwiej ..
ciepło i optymistycznie w każdy nowy
dzień,,,pozdrawiam serdecznie
Dobry wiersz z doskonałą puentą. Serdecznosci.
Bardzo ładny, ciepły wiersz,no i ten kloszard, super!
Miłego dnia Magdo:)
Ale ładnie :) miłego
CUDNIE:))
https://www.youtube.com/watch?v=NLPco4lNM5M
Mi się zdarza o tej porze dopiero zasypiać:)
Bardzo rytmiczny, z ładnymi rymami, piękną puentą i
treścią, która "bucha" dobrą energią.
Pozdrawiam
Ale pięknie opisane :)
Shizuma.Tak się zdarza,ale nie lubię rano wstawać, bo
jestem nocnym Markiem.
Wcześnie zaczynasz dzień :)