Tak mało a tak wiele
Ciepło dłoni - delikatna nieśmiała
pieszczota,
a jednak motyl w sercu poruszył skrzydłami
Szept drażniący zmysły powiewem oddechu
cichy a jednak zbudził od lat uśpione
tęsknoty
Malutkie wielkie szczęście trwające jeden
taniec
spłoszył dzwoneczek w uszach, gdy umarła
muzyka
Pragnienia wypowiedziane bez otwierania ust
Skarga, że taki chłód, kiedy obok puste
miejsce
To czary tylko? trwaj chwilo jesteś piękna.
Nim noc się skończy i rozmyje złudzenia
cieszmy się, bo dane nam było coś poczuć
mimo strachu, że tak wiele do stracenia
Komentarze (1)
Bo w życiu trzeba się cieszyć każdą chwilą...bo ono
tak szybko mija...bezpowrotnie. Piękne wspomnienia
snuje podmiot liryczny.I mądre przesłanie "wypływa" z
tego wiersza- cieszyć się należy z uczuć ,które dane
było poczuć...choć minęły...