Tak mi go szkoda... ;(;(

Zachciało mi się sławy
zachciało i uznania
zachciało słów pochwały
zachciało wierszy reklamowania

Kiedy już je zareklamowałam
porządnie tego pożałowałam...
Lecz z drugiej strony mogę powiedzieć
że lepiej żyć i cierpieć niż o czymś nie wiedzieć...

Na mojej drodze do kariery
spotkałam różnych ludzi
i nie było między nami żadnej bariery
ani niczego co żal budzi

I kiedy kolejna osoba mi gratulowała
nigdy w życiu bym nie pomyślała
nie przyszła by mi taka myśl do głowy
że on jest bardzo chory...

zapytałam czy wierzy w Boga
nie wiedziałam o co pytać wypadało
czy się trzyma na własnych nogach
i co wogólę mu się stało

on wierzy w boga
on jest wierzący
lecz bardzo źle wygląda
i nie jest praktykujący

jest naprawdę odważny
wysłał mi swoje zdjęcie
on ma naprawdę problem poważny
to było okropne ujęcie ;(

zapłakałam jak dziecko
do mamy o pomoc pobiegłam
on jest człowiekiem jak każdy
tylko to mi odrzekła...

Dlaczego Bóg tak krzywdzi ludzi
ja ciąglę płaczę o byle co
a on choć chory uśmiech w sobie budzi
i na jego twarzy nie ma łez...

jest mi trudno nie wiem co mowic
tak mi go żal
nie chce go odrzucić
bo przeciez jest taki sam ...

powiem wam jaki mam problem
nie trzeba bedzie mnie dlugo namawiać
co mówić mam temu chłopakowi...
no powiedz jak z niepełnosprawnym rozmawiać...

Dla Kubusia Puchatka (( Kuba )) któy jest bardzo chory i mi tak smutno ;(;(;(

autor

mikka

Napisany: 2005-01-21 Dodano: 2005-01-21 23:54:02

Ten wiersz przeczytano 394 razy

Oddanych głosów: 19

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie