TAK NAPRAWDE
Dlaczego świat rani i oszukuje?
Rodzi pogarde? Nienwiść buduje?
Stawie nam nie do osiągnięcia cele?
Wymaga od nas nadludzko wiele?
Rzuca bezmyślnie kłody pod nogi?
Psuje nam plany i plącze drogi?
Nie wiemy nawet gdzie odpowiedzi szukać.
Więc zaczynamy do drzwi śmierci pukać ...
A ona otwiera i do środka zaprasza
Bo życie mówi, że to przyszłość nasza (...)
autor
*całująca wiatr*
Dodano: 2004-10-24 16:59:15
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.