Tak odchodzą dziewczęta
Tak odchodzą dziewczęta.
Z ciężką walizką, na wysokich obcasach,
trzaskają drzwiami o zachodzie słońca.
W pośpiechu wrzucone do torby
wspomnienia,
malują rozpacz na ich dumnych twarzach.
Tak odchodzą dziewczęta.
Udając, ze to nie łzy płyną po bladych
policzkach;
to tylko niebo płacze za kolejnym
aniołem,
który złamał skrzydła uciekając z raju.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.