...tak warchlakowo...
kiedy ty świnia
i ja świnia
to jaką śpiewkę
z plugastwa mamy
zakręć jeszcze ogonkiem
okrzyk swój wszelaki wzneieś
na zielonej trawie czy chlewie
tak bez wytchnienia solową arią
zobacz jaki błahy to wyczym
jak błahy poemacik
choć myśl ma świńską
co natrętnie kwiczy...
...też z tłustego urzędu
świnie trzeba trenować
do motywu miłości
by świnią nie zostać
a utalentowaną sztuką
Komentarze (3)
w:) dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
MaiekuJ co prawda to prawda
anna-lepsza jest dłuższa mniej słoniny ma w:):)
no tak świnia zawsze będzie tylko świnią
Co ma świnia w łepie?
By się tyło lepiej!