Tak wiele...tak mało.
wiem...
wiem,
co w Twym sercu
piętno
wypaliło
wiem,
co to znaczy
niespełniona miłość
wiem,
jakie cienie
z
odległej przeszłości
zamieniają żar pragnień
w
chłód obojętności
i choć
wiem tak wiele
to mi
pozostało
garść
wiedzy i wspomnień
tak
wiele…tak mało.
Komentarze (12)
świetne zdania po-ukła-da-ne
Wiedza i wspomnienia- niby tak mało,a przecież uczymy
się na błędach...przynajmniej staramy się :) W tym
wierszu podoba mi się zakończenie,bo ono "stawia"
mnóstwo pytań..."Wiele czy mało"...I jak tu to
rozstrzygnąć?
bardzo filozoficzne podjęcie tematu...pl zastanawia
sie ile to dużo a ile mało...
czasami to tak mało okruszyna wystarczy aby cieszyć
sie i żyć otrzymanym,....bo to tak mało to szczere i
pełne serca...pomocne jak dłonie przyjaciela...
bywa, że żałujemy swoich zachowań, drobiazg może
zmienić wszystko i dobrze jest jak nam się udaje nie
popełniać dwa razy tych samych błędów ale przecież nic
dwa razy sie nie zdarzy, a i wspomnienia bledną i
pięknieja z czasem więc żyjmy dniem dzisiejszym, bo
czy bedzie jutro
"wiem, jakie cienie z odległej przeszłości zamieniają
żar pragnień w chłód obojętności" Cudowna puenta!
Warto się nad całym wierszem zastanowić, bardzo mi sie
spodobał... Skłonił do zadumy, owszem. I... nakłonił
jeszcze do czegoś. Dziękuję.
Mimo tej wiedzy rozleglej nie mozna sie poddawac...
Jesli kochasz... Moze z czasem i ten chlód obojetnosci
przerodzi sie ponownie w zar pragnien Ciebie... Wiersz
pelen rezygnacji - trzymam kciuki!
Wiedzieć-a nie powtarzać swoich
nagminnych"błędów"-okazuje się być czymś innym...
Najdziwniejsze, że z taką wiedzą pakujemy się we wciąż
nowe - wielkie miłości - a wiedza idzie w kąt.
Wyrazisty, lekki do czytania wiersz i bardzo ciekawy
pomysł na pokazanie tematu.
Rzeczywiście uczucia innych mogą wzruszać, mogą uczyć,
ale najważniejsze, żeby żyć nimi samemu.
Wiersz zaprawiony melancholią... Wiedzieć co komu w
duszy gra, to jedno, a znaleźć do niej klucz, to
drugie.
Miło się czyta i skłania do zadumy...
wiem i co z tego wyszło? tak wiele i tak mało by
serducho zadrżało, wiersz spokojny bez dynamizmu.