Taką cię kocham
Dziś złapię letni promyk
w samym środku jesieni
zatrzymam go nad sadem
niech jabłka zarumieni
z wiatrem w zawody ruszy
poprzez jeziora wody
ozłoci ciche fale
trzcinom maluje brody
dziewczynom plącze włosy
liść klonu pomaluje
rozwieje babie lato
na skwerku pofigluje
szczodra jesień rozdaje
złoto, czerwień i brązy
dumna ze swej hojności
jeszcze nad lasem krąży
wrzosom fioletu doda
grzybom pościeli liście
jarzębinom czerwienie
mchy zrosi srebrzyście
Komentarze (63)
Piękna ta twoja jesień i wiersz o niej,i warto ją
kochać. Jeden jej minusik to te mgły. U nas aż ciemno
i mokro, a pod stopami złoto. Serdecznie pozdrawiam.
Życzę zdrówka C.
Polska złota jesień jest magiczna, a słońce pieszczące
kolorowe liście to coś pięknego :)
Taką jesień to i ja lubię:-)+