Taka maleńka
Pielęgnowana,
płonna,
wyczekująca jutra i rana.
Cząstka barwnego świata.
Wspaniała i piękna,
przynosi codziennie radość,
że jest,
nie odeszła.
Daje miłość i siłę.
Stara się omijać przeszkody,
kłody rzucane pod nogi.
Czasami napotyka cierń i rany,
i tak na nią czekamy.
Otulona niespotykanym pięknem,
chcemy być z nią zawsze i wszędzie,
daje nam tak wiele,
na wszystko,
co wokół nas się dzieje.
Maleńka a tyle w sobie ma,
każdy chce mieć ją każdego dnia.
Nadzieja.
autor
Ola
Dodano: 2013-03-24 15:43:11
Ten wiersz przeczytano 1865 razy
Oddanych głosów: 74
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Pieknie o nadzieji
Ma w sobie całe nasze życie. Dziękuję
Ta sobie parę razy czytałam i za każdym razem te
zdania przestawiałam -
co wokół nas się dzieje.
każdy chce mieć ją każdego dnia.
Maleńka a tyle w sobie ma,
Nadzieja.
Piękna jest Twoja nadzieja
Pięknie o nadziei
Dobry wieczór. Dziękuje za komentarze. Nie mogłam
wcześniej, zachorowało mi się.
Jak krucha i delikatna ta nadzieja, ale dobrze że
jest. Myślałam, że na końcu zobaczę słowo miłosc,
podobnie jak sotek. To zaskoczenie ładnie się wpisało
w tekst. Pozdrawiam :)
Czytam z zaciekawieniem - co to, aż doszłam do
"nadziei"[nigdy nie czytam najpierw zakończenia.;-)
Ciekawie o nadziei. Do końca myślałem, że będzie to o
miłości. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Pozdrawiam :)
witaj...ładny wiersz wolny ...pełen nadziei ...ja bym
bez znaczków i dużych liter napisała ...jest on wolny
i każde słowo wczytując się coś oznacza...chyba że
autor zrobił to świadomi...pozdrawiam ciepło
Nie jestem bogiem, tylko wyobraź to sobie. Mam prawo
mówić co mi się nie podoba i tyle. Wali mnie to co Ty
mówisz i niejaki tratataa. Podarujmy sobie też te
tytuły typu pan i pani. Twoje wizyty u mnie to jedynie
objaw twojej bezradności na prawdę, która w oczy kole
jak diabli. Prawda jest taka, że to co tutaj masz to
banał i już. Jeśli też nie jesteś gotowa na krytykę,
to może nie wklejaj swoich utworów. PAMIĘTAJ!!!
Wklejając coś na portal publiczny jesteś tez skazana
na krytykę, a nie tylko wieczne pochwały. No chyba, że
jesteś małą dziewczynką, to zrozumiem tu twoje
rozgoryczenie moimi słowami prawdy. Natomiast jeśli
jesteś dorosłą kobietą (za taką Ciebie uważam), to
powinnaś moje i tak jeszcze łagodne słowa przyjąć na
klatę, a nie zaraz z płaczem przybiegasz do mnie, aby
mi oddać. Pozdrawiam. Nie wiem ile masz lat, ale ja
mam 35, więc wydaje mi się, ze swobodnie możemy mówić
sobie po imieniu. Zwłaszcza, że tutaj jest taki
zwyczaj. Jeszcze jedna sprawa. Nie znasz mnie
osobiście, więc nie oceniaj mnie pochopnie po
komentarzach. Na Beju jak chcesz, to komentuj moje
utwory, a nie mnie. Chcesz mnie skrytykować, to
mailowo. Pozdrawiam jednak pokojowo z Gdańska.
P.S.
Żeby już sobie nie zaśmiecać wzajemnie miejsc do
komentowania utworów, to zapraszam ko kontaktu
mailoweg, chyba że jesteś tchórzem. Jakby co mój mail:
kaniewskikrzysztof@onet.pl
Bardzo na Tak! Pozdrawiam serdecznie:)
Ladny wiersz:)+
Marzenia nadziane nadzieją
to już połowa sukcesu
Pozdrawiam serdecznie