taka zima
Dziś za oknem mam biało,
tydzień wcześniej wciąż wiało.
Kto dziś zaspy naniesie,
kiedy cicho jak w lesie.
Słońce oczy oślepia,
śnieg z drzewami się zlewa
mrozik tak od niechcenia
jakby wciąż szukał cienia.
Obiecuje z przechwałką,
że śnieg będzie już skałą,
gdy zobaczysz niedźwiedzią,
tej nocy, łapę gwiezdną.
Gdy na śniegu pod nogą,
świerszcz zaśpiewa pieśń nową,
okrzyk wzniesiesz zdziwienia
- patrzcie zima się zbiera!
Nowogard K.Puchała 13,10
autor
stary
Dodano: 2017-01-06 20:30:19
Ten wiersz przeczytano 1200 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Namalowałeś piękny wiersz tej zimy.Pozdrawiam.
piękna taka zima gdzie skrzypi śnieg pod stopami ładny
wiersz ..
Oj,kiedy te swierszcze będą...jeszcze trochę poczekamy
a mróz trzyma...pozdr
Ostatnia strofa zabrzmiała bardzo optymistycznie :o)
Malowniczo.
Właśnie tak być powinno mrożno i biało,pozdrawiam
ciepło :)
A tu zima mrozem trzyma, śniegu wciąż brak...dzieciom
to nie wsmak......tu w Kolonii dzisiaj rano tylko
minus 7 st....pozdrawiam serdecznie, dzięki za
odwiedziny...miałam problemy z otwieraniem strony
wierszy, przekorny chochlik literacki
ano zbiera się:)
pozdrawiam:)
Ładnie. Lubię jak jest biało, do tego lekki mróz, byle
za bardzo nie wiało. Pozdrawiam serdecznie i życzę
pomyślności w Nowym Roku :)
Magicznie u Ciebie Autorze a wiersz urokliwy!
U mnie to znaczy w Białymstoku minus dwadzieścia więc
styczyń zaczął się a i owszem. Pzdrawiam pięknie na
spełniony Nowy Rok, wszystkiego naj...:-)
U mnie zima dopiero zaczyna sie panoszyc... ale niech
sobie posiedzi... Moc serdecznosci.
Byle szybko nadeszła wiosna!
ładny wiersz o zimie...aby do wiosny:) pozdrawiam Cię
stary
U mnie też biało i mroźno, bo temperatura minusowa się
zwiększa z godziny na godzinę
Pozdrawiam:-)
Niech sobie idzie hen na północ, tam gdzie jej
miejsce. A kto ma ochotę niech podąży za nią.
Ja wolę wiosenne klimaty.
Jednakże wiersz lekki i przyjemny w czytaniu.
Pozdrawiam Kazimierzu :)
O tak masz rację taka zima?
Kazimierzu, czytałam ten wiersz z uśmiechem na twarzy,
umiesz człowieka rozmarzyć, mhmmmm przypomniał mi się
Twój wiersz jak chodziłeś na spacer ze swoim psem i
też pisałeś takie piękne wiersze o przyrodzie:)
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z uśmiechem,
Ola:)