I taki dzień....

I dzwoni budzik ,
znów trzeba wstać,
a wydaję się ,
że dopiero
położyłam się
spać .

Idę do toalety
myję ząbki i twarz.

Potem pedzę
na przystanek ,
wsiadam w autobus
i jadę do szkoły
przez okrągły świat

I zadzwonił dzwonek ,
wszyscy wchodzą
już do klas .


Potem z niecierpliwością
czekamy na przerwę,
gdy zadzwoni dzwonek
wychodzimy z klas
potem znów lekcje ,
i tak wkółko przez
cały czas

Gdy koniec lekcji
wybiegamy ze szkoły
na raz ,
potem jedziemy do
domu by odpocząć
od szkoly
az do konca dnia

autor

Paulina1994

Dodano: 2008-04-02 16:50:51

Ten wiersz przeczytano 443 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie