Taki już ze mnie koleś
Co ty mi możesz więcej dać,
Niż do tej pory uzyskałem.
Przecież ja mogłem wszystko brać,
Jak tylko mogłem, i jak chciałem.
Nawet się zbytnio nie prosiłem,
Lekko mi dary przychodziły.
A ja je tylko gromadziłem,
Taki jest ze mnie koleś miły.
Teraz próbujesz szantażować,
Gościa zastraszać chcesz sądami.
Głowę mi przyjdzie w piasek chować,
Cóż porobiło się dziś z nami.
Co ty mi możesz więcej dać,
Niczego już nie potrzebuję.
Przecież ja mogłem wszystko brać,
Zachłanność twoja życie psuje.
Nie chce się prosić o nic więcej,
Bo twoje dary dałem biednym.
Niech je ściskają inne ręce,
Taki już ze mnie koleś wredny…
Komentarze (9)
Grandzie , piszesz ciekawie od serca :)
Życiowo. Pozdrawiam i miłego dnia:}
No i co tam się u Was porobiło..gromadził dary nie
roztrwaniał..a tu masz do sądu go.Teraz zapewne parę
cichych dni, potem przyjemność godzenia się:)))Bardzo
dobry wiersz:)Grandzie stłum emocje i popraw błąd w
tytule.Pozdrawiam serdecznie:)
Ładny wiersz, prosto z życia.
Pozdrawiam
taki z Ciebie koleś z..gestem , pozdrawiam
W tytule (Mnie) M uciekło.
Wiersz fajny. :)
Dobry wiersz.Pozdrawiam:)
Smutno i życiowo,dobry wiersz.
Mnie - WN ma rację.
Pozdrawiam:)
Smutna ironia, jak zwykle, gdy rozpada się związek...
Ps. W tytule wkradł się błąd:)