Taki tam dzień
dzień za krótki
aby łzy beztrosko płynęły
jednak niebo chce inaczej
po jego myśli by było
lecz wiatr
ociera konary drzew
lekko śpiewając pieśń nadziei
gdyż jutro
i tak nie istnieje
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2017-08-05 10:27:26
Ten wiersz przeczytano 373 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Trzeba żyć jakby to był ostatni dzień.
Lubię Twoje mini :-)
A gdyby tak "śpiewając pieśń nadziei" przesunąć do
następnego wersu?
Tylko pytam, i pozdrawiam :-)
Smutny wiersz, lecz pięknie napisany.
Gdzie ta nadzieja jak jutra nie ma...?
Pozdrawiam :)
strasznie pesymistycznie (gdybym tak pomyślała
wczoraj- dzisiaj by nie było, a jest!))
fajny smutny klimat stworzyles,
tylko kloci mi sie piesn nadziei z tym, ze jutro nie
istnieje,
to raczej piesn beznadziei...
pozdrawiam