Takie sobie limeryki 113
Sędziwy docent we słynnych Wronkach,
ostatnio cały był aż w skowronkach.
Poświęcił na to życie,
dziś pewny jest niezbicie:
kobietą jednak jest jego… żonka.
Młody małżonek w mieście Mrągowo,
miewa problemy z ,,drugą połową,,.
Ma oprócz bojaźni
rozdwojenie jaźni.
Nocą skowronkiem a w dzień jest sową.
Ładna panienka spod miasta Góry,
chamskie na fejsie wklejała bzdury,
w memach była niemiła.
Dyplomem się chwaliła,
po uniwerku. Wydział kultury.
Komentarze (20)
3 x na tak
miłego dnia :)
nie takie sobie tylko super:)
serdeczności Maćku:)
Poziom trzymasz Przyjacielu:))
Uśmiechnięte limeryki
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Fraszki z życia wzięte:)
Dziękuję Maćku za uśmiech, którego nigdy nie za
wiele:)
Pozdrawiam.
Marek
Maćku, jak zwykle Twoje limeryki warte przeczytania...
a Wronki są mi bliskie, bo one obok Czarnkowa, mojego
rodzinnego miasta,
Pozdrawiam serdecznie
Super życiowe limeryki:)pozdrawiam serdecznie:)
Fajne limeryki Maćku. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru :)
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Pozdrawiam
cieplutko:)
W trzecim trafiłeś w samo sedno
Witaj Maciuś.
Świetne limeryki, z uśmiechem czytam.
Dziękuję za wizytę na FB.
Pozdrawiam
;)
Świetne, z uśmiechem pozdrawiam Maćku.
Przeczytałem z uśmiechem i przyjemnością. Pozdrawiam
:)
Witaj Maćku:)
Byłbym za "Sędziwy docent w słynnych już Wronkach" ale
to moje zdanie:)
Całość jak zawsze super:)
Pozdrawiam:)
Nie będę oryginalny. Trzeci!