Takie sobie limeryki 39
Niejaki rymopis koło Rewala
od dawna trzyma się od seksu z dala.
Przeżywa okropne męki
kiedy spotyka panienki.
Przez swą niemoc już tak je nie
wychwala.
Stary wierszokleta ze Szczawnicy
miał jeden temat w swej potylicy.
Teraz się mocno spręża
bowiem modni są księża.
Chociaż to nie są wszak politycy.
Raz stary wierszopis z Pacanowa
dziesiątki lat coś sobie rymował.
Gdy rymy się skończyły
na nowe nie miał siły.
Stare gnioty na portal kopiował
Komentarze (20)
Jak zawsze limeryki z dystansem i pomysłem, pozdrawiam
:)
Maćku, do Ciebie zawsze miło wejść, aby uśmiechnąć
się;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Maciek jak zawsze super;)))pozdrawiam cieplutko;)
Ładnie.
no cóż Stażu -może tak :
limerykarz
limerykant
a czy jesteś limerykofilem ?
mam nadzieję,że tak
Wspaniałe, jak zawsze Maćku. Pozdrawiam.
a poeci? znad Noteci ?
pozdrawiam Maćku :):)
Z racji zamieszkania blisko Pacanowa ulubiam sobie
ostatni :)
Pozdrawiam Maciejku :*)
☀
A jak można by określić wytwórcę takich limeryków?
super, sypiesz jak z rękawa:) pozdrawiam Maciek
Ostatni najbardziej się podoba. pozdrawiam
nie, przyjacielu -tak się mówi o kiepskich
pseudopoetach
a tutaj jest wielu naprawdę dobrych i bardzo dobrych
żaden limeryk nie jest o nas
to są postaci fikcyjne
Rymopis, wierszokleta, wierszopis, to My,
jeden czy drugi teraz, strofy piórem goni.
Pozdrawiam Maćku.
Aniu
ja też kocham moich czytelników
a zwłaszcza czytelniczki
jastrzu
gajowy teraz jest na urlopie