Takie sobie limeryki 6
Mistrzem nazwali raz poetę z Makao
albowiem fraszek pisał wcale niemało.
A,że ludzie tam byli prości
ocenili go po ilości.
Co do jakości -tylko im się zdawało.
Chłop, wredna świnia z wioski Wołkowyja
pobił za nic psa przy pomocy kija.
Pies nie był wcale ,,lebiegą,,,
pogadał o tym z kolegą.
We dwóch chłopu odgryźli kawał ryja.
Komentarze (40)
Limeryki super.
Świetne, ironiczne, pozdrawiam Maćku.
:)
;)
pozdrawiam:)
Te tez swietne! :)))
Szukam szczerego i poważnego związku w miłości, na mój
e-mail, który powiedziałbym.
(Julietabdelaziz@gmail.com
wcale nie takie sobie, wręcz bardzo dobre!
i kolejne mają to coś...
+ Pozdrawiam
I znów lime/ryknąłeś w twarz poniektórym,
nawet się udało psom burym wydzielić sprawiedliwość.
Za nieuczciwość.
Limeryki każdy w swoim stylu. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz. :)
Pogodnego dnia!
Niezłe, całkiem niezłe
a psy dobrze zrobiły, bo bez powodu ich bić nie
należy.
Pozdrawiam Maćku serdecznie:)
Limeryki z pazurem oba, zwracają uwagę. Pozdrawiam.
Witaj Maćku,
Niezłe, te Twoje limeryki (mocne). Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję, że wpadasz:)
Fajne, udane limeryki. Pozdrawiam Maćku.
pierwsza ok, druga za mocna.