Talizman
Znowu jestem - świt otworzył mi powieki.
Ktoś tę chwilę potraktowałby zwyczajnie.
A to szczęście i nie można być w nim
niemym.
Mój talizman - ściskam w dłoniach - życie
chwalę.
Znowu promień mnie refleksem złotym
dotknie
i nacieszę się widokiem rannych pereł.
Bosa stopa w seledynach rosę wchłonie.
(Niepoprawna romantyczka taka ze mnie).
Morze spraw (jak co dzień) czeka tuż za
rogiem -
nie pozwalam im się zbliżyć na sekundę.
Muszę zwolnić. Jeszcze tylko nieba
dotknę
i błękitu żabim oczkom nieco uszczknę.
I ubrana w błogi spokój z błyskiem w
oku,
z filiżanką słodkich marzeń drzwi
otwieram.
W wirze zadań z nową siłą mogę znowu
być jak sarna - naturalna, szybka,
lekka.
Komentarze (29)
Bardzo ładny, dojrzały wiersz.Milego wieczoru.
Całkiem ładnie,
nastrojowo,
myśli zgrabne,
pomysłowo.
Madziu, po prostu peelka wstaje
prawą nogą czyli ochoczo ...:)
Masz "Talizman... ", wiem, pamiętam.
Z podobasiem przypadł również mi do gustu.
Czas kolejny zbiór szykować i nie czekać,
że ktoś zrobi tę robotę za nas lepiej.
Może zrobi, ale względy inne również -
zawsze trzeba rozeznanie wpierw dokonać,
by nie zmoczyć jakiejś strony i żałować
już po fakcie, być też mądrym przed i tudzież.
(z ostatnie strofy pierwszego wersu zabierz 1 "z")
Milo czytać takie radosne wiersze.
Jakoś nie pasuje mi wers
"błękitowi żabich oczek rąbka uszczknę." dlatego
czytam sobie
"i błękitu żabim oczkom nieco uszczknę" i dalej
"Uzbrojona w błogi spokój z błyskiem w oku" A może
wszystko jest ok, tylko ja jak zwykle marudzę. Miłej
środy.
ciekaw jestem niesłychanie
co też jest tym talizmanem
który ściskasz w dłoniach; -
czyżby był to kantar konia
którego, skoro świt od rana
ujeżdzasz,siedząc mu na kolanach?
i tak niech pięknie toczy się nasze życie ..i to morze
spraw każdy musi sobie z nimi poradzić by w głębi
morza nie zatonęły ..
Trzeba przystanąć i nacieszyć się
życiem,zanim się zabierzemy do
zwykłych codziennych spraw.
Piękny i mądry przekaz.
Pozdrawiam:)
"być jak sarna - naturalna, szybka, lekka" cudowne,
czyste jak źródlana woda, marzenie :-)
życie to najpiękniejszy talizman
uczmy się go chronić jak należy
Pozdrawiam serdecznie:))
Z taką dawką optymizmu to każdy dzień niestraszny
Serdeczności Madziu, pozdrawiam paa
Z optymizmem życia :)
Pięknie to powiedziałaś- naszym talizmanem jest życie!
Och, energetyczny wiersz i przekaz by cieszyć się z
małych rzeczy. Warto przeczytać, pozdrawiam
serdecznie:)