O tej którą każdy chciał mieć
Usta czerwone miała
Włosy płynące po pas
Przez życie szybko gnała
Bo przecież żyje się raz
Zarazić umiała uśmiechem
Dobrym słowem pomagać chciała
I ciągle z wiecznym pośpiechem
Wszystkim szczęście dawała
Mówili, że w uczuciach stała,
radośnie tańczyła z życiem.
Momentów smutku nie miewała
jedynie serie zwycięstw
Słońce świeciło jej w oczy
Lecz nigdy nie oślepiało
Patrzyło na nią jak kroczy
I złe nastroje spalało
Każdy ją zna i chce z nią żyć
Dotknąć każdy chce jej ciała
Ciągle tylko blisko niej być
Bo ona 'wola życia' na imię miała
Komentarze (4)
ciepły wiersz:)
Uroczy ciepły wiersz
z rewelacyjną puentą.
Pozdrawiam:}
...póki jest z nami...życie się toczy...niech z nami
mieszka długo, długo...do samej starości...a jej
imię...Wola Życia...słyszałam Nadzieja, Otucha...o
Woli jeszcze nie....wiersz z piękną
treścią...pozdrawiam
Już myślałam, że jest to hymn dla kogoś konkretnego i
lubianego chociażby na naszym portalu a tu
niespodzianka - miła niespodzianka, bo wiersz piękny -
pozdrawiam