TAM
gdzie spełni się cierpienia dzień?
kiedy przepełni się czara goryczy?
znów leciałem w przestrzeni gwiazd
w tunelu ciemności - w snach
w objęciach śmierci leżałem -
i piłem
ze słodkiego kielicha rozpaczy
łyk twych ust - moich?
- kim jesteś?
- cieniem twojej wyobraźni
iskrą na tle mgły
poranną zorzą w naszych snach
lśnieniem czystej łzy
autor
Roc
Dodano: 2007-11-15 22:03:35
Ten wiersz przeczytano 986 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.