tam ...
w Twojej głowie .
by móc .
jednym oddechem .
stworzyć 23 tysiące innych .
może starczych , być może dziecinnych .
czy mieszkać mają w przepychu i dobrobycie
czy gdzieś w małej chatce, słysząc wilków
wycie.
za dwuciestą trzecią górą
za dwudziestym trzecim złotym pałacem
widokiem z okna . turkusową wodą, placem !
i zdecydujesz sam
na dworze pełnym pięknych dam .
by móc jego oczami spoglądać,
Twą łzę każdą, Twój uśmiech móc oglądać
.
Twój najwiekszy przyjaciel, największy wróg
.
zawsze przy Tobie .
Jam jest Twe marzenie . do usług Panie .
powiada Ci ,
każdy Twój oddech,
współdzielisz z nim .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.