Tam, gdzie zawsze ja
Żebyś też tam czasem zajrzał...
Znalazłam ją...
Tak tu zimno.
Tak pusto.
Tak cholernie pusto!
Obce głosy,
a wciąż słyszę Ciebie.
Cudze twarze,
ja tylko Twoją widzę.
Wszędzie...
Zawsze...
Tu wszystko wraca,
choć niewiele było.
Za szybko,
za szybko...!
Powiedz, ze zostawie to tutaj.
To wszystko, co było.
Jak bojąc się podeszłam
tak stanowczo i pewnie odejdę.
Nie zawaham się
ani nie odwrócę.
Powiedz, że jestem silna,
że jak zawsze sobie poradzę.
Powiedz proszę chociaż to!
Potwierdź po raz ostatni,
że nie kochałeś
i że ja też nie,
że nas nie ma
i że nie będzie...
Stanowimy czas przeszły,
cząstkę histori
tworzonej wspólnie...
Kiedyś...
Dziś już sami,
osobno.
Trwamy,
bo tak trzeba.
Jesteśmy,
bo nam karzą.
Każde w swoim kierunku patrzy.
Ty z nią, i tak...razem.
Ja sama...z Twoim cieniem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.