Taniec choroby
Choroba tańczy w ciele
jak wielka solistka
Mogła wybrać inną scenę
Ani na chwilę nie chce przysnąć
Jej ramiona się wydłużają
pląsa w dziwnym obłędzie
To nic, że dnieje
i życie czeka wszędzie
ona za nic to ma
wywija jak szalona
bawi się na sto dwa
Ale polegnie i ona
wraz ze śmiercią człowieka
autor
pani Mija
Dodano: 2021-07-03 02:40:13
Ten wiersz przeczytano 1142 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
A jezeli ta choroba jest zakazna???
Podoba sie oryginalny przekaz.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dobrze ją ujęłaś. Tak to z nią czasem bywa. Umiera, że
tak powiem, wraz ze swoim chlebodawcą.
Pozdrawiam:)
Marek
Wymowny i prawdziwy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo wymowny wiersz, uderza przekazem. Tak, choroba
bywa okrutna
i niestety często odpuszcza dopiero wraz nastaniem
końca.
Pozdrawiam serdecznie, życząc Autorce i sobie, żeby
nas nie męczyła żadna z poważnych chorób.
Dziękuję za głosy i pozdrawiam serdecznie z pola walki
Porażający i prawdziwy wiersz. Tak ta choroba się
rozwija naszym kosztem, a gdy my umrzemy, ona z nami.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Obecnie skala chorób nowotworowych poraża. Ograniczony
dostęp do leczenia to przestępstwo mz
Pozdrawiam
śmierć to nie koniec...
często jest powodem śmierci...
dopóki dajemy pożywkę wrogowi, dopóty będzie
żerował...
pozdrawiam :)
A może zwycięży?
Śmierć jest zwycięstwem nad życiem doczesnym
człowieka.
Jest też miłość, co śmierć zwycięża.