Taniec duszy
Gdzies daleko stad , jest taki bar
Mnóstwo tam par , tancza calkiem sami
Wdziękiem swym ubrani
Tlum wspoglada na nich , oklaskując ich
brawami
Brawa zasłużone , ciala w tancu
rozpalone
Nie jeden tańcząc z nimi by chciał pozostac
wiecznie w tej chwili
Każdemu na mysl wpada , taka mila
eskapada
Noc gwiazdami wyslana , także tanczy z Nimi
Caly ten taniec z gwiazdami jest cennie
przez innych wspominany
Każdy ta gwiazda może być także i
„ty”
Checi szczere zbieraj i do tanca się
ośmielaj
On naprawde ci pomoze niczym wschodzące
zorze
A gdy smutku Najda chwile
Popatrz w gore , zanuc przecie gwiazdy SA
najszczersze w swiecie
One taniec zadumy znaja , i do tanca swego
także Ciebie zapraszaja …
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.